Winterson

"There are times when it will go so wrong that
you will barely be alive, and times when you realise that
being barely alive, on your own terms, is better than
living a bloated half-life on someone else`s terms
"

Jeanette Winterson

wtorek, 5 czerwca 2012

Gruzja welcome back!

Odkad wjechalem do Gruzji, tuz po tym jak zakonczyly sie moje sensacje zoladkowe i wrocilem do zdrowia fizycznego, psyche zaczela sie rozklejac.
Tego typu kryzysy sa czyms normalnym podczas takiej wyprawy. U mnie pojawiaja sie, z reguly na poczatku drugiego tygodnia, kiedy pierwsze wrazenia opadaja i czlowiek musi zmierzyc sie z rutyna jazdy i ciaglego rozkladania namiotu. Jesli dodatkowo pojawiaja sie utrudnienia zwiazane z jazda, poziom nastroju systematycznie spada.
Zaczela wiec doskwierac mi samotnosc. Ile mozna sluchac muzyki czy czytac Jagielskiego, ktory rownie fascynuje co przygnebia. Ludzie sa tutaj mili, jak w Armenii, ale to wszystko jest bardzo powierzchowne. Hej, skad jestes, jak leci? No i ten jezyk. U Gruzinow rosyjski kuleje, jedynie ze starszymi mozna sie porozumiec.
Gadam czasami do siebie, ale glownie od rzeczy.
Wprowadzilem poza tym korekte trasy.
Zrezygnowalem z Pankisi i Omalo, lezace we wschodniej czesci Gruzji. Omalo to byl rodzynek, ale coz trasa jeszcze dluga, wiec atrakcji sporo.
Decyzje podejmowalem na raty. Wczoraj wyjechalem z Tbilisi, kierujac sie na polnoc do Tianeti. Odcinek okolo 70km. Droga glownie pod gore i co sie okazalo w duzej czesci gruntowa. A potem bylo juz tylko gorzej, bo dalej z Tianeti prowadzila droga kamienisto-szutrowa.
Krajobraz przepiekny, zielone pagorki, poprzecinane czystymi rzeczkami i w ogole bardzo zielono. Ruch zaden.
Bylem jednak w kiepskim nastroju i perspektywa tulania sie przez 2-3 dni po tym drogach w pojedynke po prostu mi zbrzydla. I kiedy okazalo sie, ze nie dotre do Pankisi tego samego dnia (chcialem tam nocowac), zrezygnowalem.
W tej chwili jestem nad Tbilisi i bede sie kierowal na Gori, a dalej do Svaneti.
Koncze, bo ida krowy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz