Mam problem z tylnim kolem. Dosc powazny. Juz wczoraj zauwazylem calkiem spory winkiel, ale sie tym nie przejmowalem. Rano z Jesusem sprawdzilem obrecz i okazalo sie za ma kilka pekniec przy nyplach od szprych. Jedno wyglada powaznie i w najblizszym czasie pewnie strace szprychy. Jesus wyprostowal nieco obrecz i poluzowal te szprychy gdzie sa pekniecia. Pytanie ile to wszystko wytrzyma. Przed nami jeszcze dobry 1000 km, w tym trasa przez gory w Czarnogorze. Nie jestem jakos mocno obciazony, ale niewiele trzeba by sie pogorszylo.
Po 5 tys. obrecze Mavica A319 powoli koncza swoj zywot. Ok, nie byly nowe, ale to i tak niespodzianka. Tunel w Armenii, szutry w Gruzji, krawezniki do kolan w Turcji i urocze drogi w Albanii zrobily swoje, ale to chyba za szybko...
Nie brzmi to dobrze... Mam nadzieję, że uda Ci się to naprawić, bo długa jeszcze droga przed Wami. Trzymam kciuki i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń